O prawie pasażera do uzyskania zryczałtowanego odszkodowania w przypadku odwołania, opóźnienia lotu lub odmowy przyjęcia na pokład pisaliśmy w poprzednich artykułach:
- https://kancelariajbw.com.pl/pojecie-okolicznosci-nadzwyczajnych-a-prawo-pasazera-linii-lotniczej-do-odszkodowania/
- https://kancelariajbw.com.pl/pojecie-okolicznosci-nadzwyczajnych-a-prawo-linii-lotniczej-do-odszkodowania-cz-ii/
Co jednak, gdy wysokość poniesionej szkody przewyższa wysokość należnego zryczałtowanego odszkodowania? Co w przypadku, gdy odwołanie lotu zniweluje sens dalszej podróży? Ponieważ wiele linii lotniczych kwestionuje roszczenia pasażerów i odmawia im wypłaty odszkodowania, niekiedy jedyną możliwością jest wszczęcie postępowania cywilnego. Choć tego rodzaju spory często kończą się na korzyść pasażerów, to proces sądowy jest kosztowny i zazwyczaj długotrwały. Linie lotnicze liczą więc na to, że uciążliwe i czasochłonne formalności zniechęcą pasażerów do dochodzenia ich praw na drodze sądowej.
DALSZE ODSZKODOWANIE
Rozporządzenie 261/2004[1] zapewnia pasażerom pewne prawa, w tym prawo do zryczałtowanego odszkodowania w przypadku opóźnienia lotu, odwołania lub odmowy wejścia na pokład. Podstawowe środki kompensacyjne przewidziane przez rozporządzenie obejmują także -zależnie od sytuacji- zwrot kosztu biletu lub alternatywny lot do miejsca docelowego. Jednakże, jeśli pasażer ponosi dalsze straty, których wysokość zryczałtowanego odszkodowania nie pokrywa, może ubiegać się o “dalsze odszkodowanie”.
Zgodnie z art. 12 ust. 1 Rozporządzenia, „Niniejsze rozporządzenie nie narusza praw pasażerów do dochodzenia dalszego odszkodowania. Odszkodowanie na podstawie niniejszego rozporządzenia może zostać potrącone z takiego odszkodowania.” Od razu należy zaznaczyć, że -co do zasady- powyższy przepis nie ma zastosowania do pasażerów, którzy dobrowolnie zrezygnowali z rezerwacji.
„Dalsze odszkodowanie” może zostać pomniejszone o kwotę należnego zryczałtowanego odszkodowania będącego świadczeniem, którego celem i funkcją jest ryczałtowe zniwelowanie powstałych niedogodności – bez konieczności udowadniania jakiejkolwiek szkody, choć z założeniem, że gdyby takowa wystąpiła, to należny ryczałt pokryje jej naprawienie. Jednakże, powstanie szkody w większej wysokości będzie wymagało od pasażera przedstawienia odpowiednich dowodów.
SZKODA MAJĄTKOWA
Zgodnie z art. 361 §2 Kodeksu cywilnego, naprawienie szkody co do zasady obejmuje straty, które poszkodowany poniósł (damnum emergens), oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (lucrum cessans). Kluczowym okazał się wyrok Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C354-18, w którym orzeczono, że:
- w pierwszej kolejności – art. 7 ust. 1 lit. b) Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 […] należy interpretować w ten sposób, że kwota przewidziana w tym przepisie nie przewiduje odszkodowania za szkodę taką jak utrata wynagrodzenia,
- w drugiej kolejności – szkoda ta może być przedmiotem dalszego odszkodowania przewidzianego w art. 12 ust. 1 tego rozporządzenia, oraz
- w trzeciej kolejności – to do sądu odsyłającego należy ustalenie i ocena poszczególnych elementów składających się na tę szkodę, a także zakresu odszkodowania za tę szkodę w oparciu o właściwą podstawę prawną.”
Zgodnie z tym wyrokiem, dalsze odszkodowanie może obejmować jakąkolwiek stratę finansową, która może być łączona z nienależytym wykonaniem umowy przewozowej. Do kompetencji sądu krajowego należeć będzie określenie rzeczywistego rozmiaru szkody, zaś obowiązkiem pasażera będzie ich wykazanie za pomocą odpowiednich środków dowodowych. W jednym z wyroków[2] Trybunał Sprawiedliwości dokonując wykładni art. 12 rozporządzenia nr 261/2004 zatytułowanego „Dalsze odszkodowanie” stwierdził, że przepis ten służy uzupełnieniu stosowania rozwiązań przewidzianych przez to rozporządzenie w taki sposób, by pasażerowie otrzymali rekompensatę za całość szkód, jakich doznali w wyniku uchybienia przez przewoźnika lotniczego jego zobowiązaniom umownym.
Na gruncie przepisów polskiego kodeksu cywilnego, powstanie szkody musi być w adekwatnym związku przyczynowo skutkowym z nienależytym wykonaniem umowy przewozu. Nie ma przy tym znaczenia, czy związek jest bezpośredni, czy wieloczynnikowy, a przez to złożony. Najistotniejszym jest wykazanie, że dany fakt (przyczyna) był koniecznym warunkiem wystąpienia drugiego z nich (skutku).[3]
Przykładowe sytuacje, w których pasażer może dochodzić dalszych odszkodowań, to:
- Utrata dochodów: Jeśli pasażer nie był np. w stanie wykonać ważnych zobowiązań zawodowych lub utracił zarobki z powodu opóźnienia lub odwołania lotu,
- Dodatkowe koszty zakwaterowania: Jeśli pasażer zmuszony jest do poniesienia dodatkowych kosztów na zakwaterowanie z powodu opóźnienia lub odwołania lotu i niezaoferowania pomocy przez przewoźnika,
- Konieczność zakupu niezbędnych przedmiotów, np. środków higieny osobistej, lekarstw, etc.
SZKODA NIEMAJĄTKOWA
W najprostszym ujęciu, szkoda niemajątkowa jest pojęciem prawnym, które odnosi się do rodzaju szkody, która nie dotyczy bezpośrednio mienia lub dóbr materialnych, lecz związana jest z naruszeniem innych praw lub interesów chronionych prawem. Szkoda niemajątkowa dotyczy zatem przede wszystkim szkód o charakterze wewnętrznym, osobistym, emocjonalnym, związanych z dyskomfortem, utratą czasu, stanem niepewności i wynikłym z niego stresem. Jako przykłady wymienić można:
- brak możliwości uczestnictwa w pogrzebie lub innej doniosłej uroczystości,
- odwołanie ślubu,
- Wyczerpujące, wielogodzinne oczekiwanie na lotnisku, gdy przewoźnik nie udzieli pasażerowi wymaganej pomocy,
- Dyskryminacja przy wyborze pasażerów, którym odmawia się wejścia na pokład w przypadku overbookingu, etc.
W zakresie możliwości dochodzenia zadośćuczynienia (a więc skompensowania szkody niemajątkowej, niekiedy nazywanej „szkodą moralną”) linia orzecznicza nie jest jednolita. Co jednak najważniejsze, Trybunał Sprawiedliwości w jednym z wyroków wskazał, że pojęcie dalszego odszkodowania, o którym mowa w art. 12 rozporządzenia nr 261/2004, należy interpretować w ten sposób, że pozwala sądowi krajowemu zasądzić, na warunkach przewidzianych w konwencji w sprawie ujednolicenia niektórych zasad dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego (tzw. Konwencja montrealska[4]) lub w prawie krajowym, odszkodowanie z tytułu poniesionej szkody, w tym krzywdy, w związku z niewykonaniem umowy przewozu lotniczego. Pojęcie dalszego odszkodowania nie może natomiast służyć sądowi krajowemu za podstawę prawną nakazania przewoźnikowi lotniczemu zwrotu na rzecz pasażerów, których lot był opóźniony lub odwołany, wydatków, jakie musieli oni ponieść w związku z uchybieniem przez tego przewoźnika lotniczego obowiązkom zapewnienia pomocy i opieki, które na nim ciążą na mocy art. 8 i 9 wspomnianego rozporządzenia.[5] Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o przepisie z art. 19 Konwencji montrealskiej, zgodnie z którym, „przewoźnik ponosi odpowiedzialność za szkodę wynikłą z opóźnienia w przewozie lotniczym osób, bagażu lub ładunku, chyba, że udowodni, że on sam oraz jego pracownicy i agenci podjęli wszystkie racjonalne środki, aby uniknąć szkody. Lub niemożliwe było podjęcie takich środków. W zakresie powyższego przepisu, Trybunał Sprawiedliwości orzekł[6], że pojęcie szkody, o którym mowa w rozdziale III Konwencji, należy rozumieć jako obejmujące zarówno szkodę o charakterze materialnym jak i krzywdę, a zatem nie ma podstaw, aby pojęcie szkody -w tym w art. 19- zawężać do szkody materialnej. Także w sprawie C 63/09[7] Trybunał orzekł, że pojęcie szkody, o którym mowa w rozdziale III Konwencji montrealskiej, należy rozumieć jako obejmujące zarówno szkodę o charakterze materialnym, jak i krzywdę.
Jak wskazał Sąd Najwyższy, „Powiązanie dalszego odszkodowania z zastosowaniem odpowiedzialności przewidzianej w rozporządzeniu wynika z uzasadnienia wyroków Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 maja 2010 r. C-63/09 i z dnia 13 października 2011 r. C-83/10. Z kolei, według uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 21 sierpnia 2014 r. III CZP 44/14 z ostrożnością należy stosować przepisy prawa krajowego w przypadku umów przewozu lotniczego, ze względu na regulowanie ich odrębnymi przepisami.”[8]
Problematyczną kwestią pozostaje także możliwość dochodzenia naprawienia szkody niemajątkowej w reżimie odpowiedzialności kontraktowej – wynikłej z umowy przewozu lotniczego. W polskim orzecznictwie można spotkać się z poglądem, że „odszkodowanie dochodzone na podstawie rozporządzenia nr 261/04 ma charakter mieszany – co oznacza, że zawiera w sobie ryczałtowe naprawienie zarówno szkody majątkowej, jak również krzywdy, wyrządzonej faktem opóźnienia bądź odwołania lotu.” […] Skoro omawiane odszkodowane przysługujące pasażerowi za opóźniony/odwołany lot, wywodzone z rozporządzenia nr 261/04, stanowi zryczałtowane odszkodowanie za nienależyte wykonanie umowy przez przewoźnika lotniczego w sposób uproszczony kompensujący dwojakiego rodzaju uszczerbek: majątkowy i niemajątkowy to mieści się ono w reżimie odpowiedzialności kontraktowej, a nie deliktowej.”[9]
Jak wskazano w jednym z wyroków[10], „[…] w obecnie obowiązującym polskim systemie prawnym brak jest możliwości zasądzenia zadośćuczynienia z powodu nienależytego wykonania umowy przewozu lotniczego. […] Niemniej jednak w naszym porządku krajowym zadośćuczynienie z tytułu odpowiedzialności umownej jest zasadniczo niedopuszczalne, albowiem z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy można domagać się jedynie odszkodowania (naprawienia szkody materialnej, a nie niematerialnej – krzywdy).” W ślad za powyższym można przyjąć, że -skoro polskie sądy osadzają przepisy Rozporządzenia na kanwie odpowiedzialności kontraktowej- nie ma możliwości dochodzenia w jej reżimie naprawienia szkody niemajątkowej.
Wskazuje się także dość trafnie, że odszkodowanie wywodzone z rozporządzenia nr 261/04 nie jest odszkodowaniem mającym charakter zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. Jest to bowiem świadczenie, którego celem i funkcją jest ryczałtowe zniwelowanie szkody powstałej w wyniku nieprawidłowego (nienależytego) wykonania umowy przewozu lotniczego, zawartej między pasażerem, a przewoźnikiem, poniesionej przez pasażera w związku z odwołaniem/opóźnieniem lotu.[11]
Zdaniem autora, oczywistym jest, że w celu uzyskania naprawienia dalszej szkody majątkowej, zastosowanie będzie miał art. 361 k.c. w zw. z art. 471 k.c. w zw. z art. 12 ust. 1 Rozporządzenia. Natomiast w przypadku szkody niemajątkowej, zasadnym postulatem de lege ferenda jest, aby uznać, że art. 12 Rozporządzenia daje dostateczną podstawę do zasądzania na rzecz pasażerów „dalszego odszkodowania” w postaci zadośćuczynienia za krzywdę. Trudno bowiem wyobrazić sobie, żeby zryczałtowane odszkodowanie -nawet w wysokości kilkuset Euro-zrekompensowało np. niemożność uczestniczenia w pogrzebie, odwołany ślub, etc. i przy tym wyczerpywało środki ochrony pasażera. Dlatego -na ten moment, powołanie się pomocniczo -z daleko posuniętej ostrożności procesowej- na przepis art. 19 Konwencji montrealskiej (w przypadku opóźnienia lotu) oraz przepisy właściwe ochronie dóbr osobistych (art. 23 i 24 w. zw. z art. 448 Kodeksu cywilnego), takich jak chociażby prawo do wypoczynku oraz godność, wydaje się być bardzo bezpiecznym rozwiązaniem, co znajduje potwierdzenie w orzecznictwie[12].
REKOMENDACJE
Podjęcie odpowiednich kroków jeszcze na lotnisku może znacząco ułatwić dochodzenie odszkodowania. Należy zatem zadbać o zebranie wszelkich dowodów, które mogą okazać się przydatne w postępowaniu sądowym (dowodów zakupu, kart pokładowych i innych dokumentów przewozu), sporządzać na bieżąco odpowiednią dokumentację zdjęciową i audiowizualną, oraz – co najważniejsze -nie należy podpisywać żadnej dokumentacji przedłożonej przez pracowników lotniska ani linii lotniczej, szczególnie, gdy nie rozumiemy jej treści oraz nie zgadzać się na zaproponowaną odgórnie rekompensatę (chyba, że jest dla nas wyjątkowo korzystna lub zaspokaja nasze roszczenia w całości). Należy pamiętać, że przewoźnik nie może uzależniać realizacji praw pasażera od złożenia przez pasażera jakiegokolwiek oświadczenia.
W dalszej kolejności Pasażer powinien wystosować do przewoźnika wezwanie do zapłaty w określonym terminie kwoty odszkodowania w wysokości pokrywającej poniesioną szkodę. Pozwoli to nie tylko wykazać podjęcie próby ugodowego załatwienia sprawy, ale i w pewnym sensie postawi roszczenie w stan wymagalności, pozwalając chociażby domagać się odsetek od dnia upływu wskazanego terminu płatności, nie zaś od dnia uprawomocnienia się ewentualnego orzeczenia.[13] Należy jednak pamiętać, że ewentualne wypłacone już zryczałtowane odszkodowanie w EUR na podstawie Rozporządzenia może zostać potrącone z takiego odszkodowania i w przypadku zasądzenia na rzecz pasażera odszkodowania w rzeczywistej wysokości, odszkodowanie przyznane na podstawie Rozporządzenia stanowi część tego odszkodowania. Od razu jednak trzeba zaznaczyć, że w dorobku polskiej judykatury brak jest jednolitej linii orzeczniczej i koszty ewentualnego procesu przekroczyć mogą wysokość należnego zryczałtowanego odszkodowania, dlatego też warto zastanowić się, czy nie ograniczyć swojego roszczenia jedynie do jego wysokości.
Warto zauważyć, że uzyskanie dalszych odszkodowań może być uzależnione od różnych czynników, takich jak przyczyna opóźnienia lub odwołania lotu oraz obowiązujące przepisy. Zawsze warto skonsultować się z odpowiednimi organami lub specjalistami w dziedzinie prawa lotniczego w celu uzyskania precyzyjnych informacji dotyczących swoich praw i możliwości dochodzenia roszczeń.
Autor:
Jan Lee – Aplikant adwokacki
[1] Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91.
[2] Wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 23 października 2012 r. W sprawach połączonych C 581/10 i C 629/10
[3] Tzw. conditio sine qua non [przyp. Autora]
[4] Konwencja o ujednoliceniu niektórych zasad dotyczących międzynarodowego przewozu lotniczego (Konwencja montrealska), Dz.U.UE.L.2001.194.39
[5] Patrzy: Wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 13 października 2011 r. w sprawie C-83/10, ECLI:EU:C:2011:652
[6] Patrz: wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 13 października 2011 roku C-83/10
[7] Patrz: Wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 maja 2010 roku w sprawie C-63/09
[8] Patrz: Wyrok Sądu Najwyższego (w składzie 3 sędziów), z dnia 24 lutego 2016 r., sygn. akt I CNP 7/15
[9] Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 5 grudnia 2018 r., sygn.. akt XXVI Ca 1187/18
[10] Wyrok SR w Gdańsku z 5.07.2019 r., I C 544/19, LEX nr 2698101.
[11] Patrz: wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 7 marca 2019 r., sygn.. akt V Ca 160/19
[12] Patrz: Wyrok Sądy Okręgowego w Gliwicach z dnia 5 kwietnia 2022 r., Sygn. akt. III Ca 1153/21
[13] Wezwanie takie należy nadać listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, na adres siedziby przewoźnika. Adresy siedzib przewoźników można znaleźć pod linkiem: https://www.ulc.gov.pl/pl/prawa-pasazera/adresy-przewoznikow